Drugim hobby zaraz po samochodach były rowery górskie. Miałem na tym punkcie bzika :D. Rower musiał być zawsze z najnowszymi przerzutkami, z aluminiowymi felgami. W tamtych czasach była to nie lada gratka posiadać dobry, lepszy od innych rower. Zaczynałem od Shimano sis, później miałem już rower z manetkami Shimano altusa – oj płynnie się przerzucało przerzutki;) .Rowerem jeździłem wszędzie, Trzy lata non stop nie zwracając uwagi lato czy zimo, upał czy mróz dojeżdżałem nim do szkoły zawodowej – nie narzekałem po prostu to lubiłem . Najlepsze i niezapomniane były wycieczki rowerowe z kolegami i kuzynami 🙂 Praktycznie co niedziele robiło się po 60 – 70 km nad zbiornik Jeziorsko (tam gdzie później oddałem ostatni swój skok). Najdłuższa moja dzienna trasa to wyjazd do Lichenia i nad wodę – wtedy pokonaliśmy ponad 150 km :). Jazda po górach tzn. nie w Tatrach czy innych, bo tam jeszcze nie udało się mi być, ale tu u mnie po górkach (pozostałościach po kopalnianych) też mega przeżycie. Dużo by opowiadać, nie da się tego opisać – ja nie umiem ,to po prostu trzeba przeżyć 😉
Meta
-
Ostatnie wpisy
- Sławek .
- 1% podatku
- Marzenia
- Rodzina
- Wiosna – lato 2019
- Góra Kamieńsk
- Pokonaj siebie Uniejow
- Czterdzieści lat minęło …
- Wiosna
- Hobby
- Motor Show 2017 r
- Dobro rodzi dobro.
- Włocławek 2016
- LATO 2015 r.
- Zdjęcia Marcina
- MASTER TRUCK 2015
- Spotkanie z młodzeżą
- Najtrudniejszy okres życia – „sepsa”
- Motor Show
- Pobyt w DPS 1999-2004
- Lato 2014 !!!
- Bezinteresowna pomoc !!!
- „Chcieć to móc – moje Zakopane”
- Kalendarz Majowych Imprez
- Wiosna 2014
- Bezwarunkowa miłość
- Ostrzeżenie dla młodzieży
Kategorie
Shoutbox na przywitanie
Name: Email: For: Mail will not be published
(but it's required)Najnowsze komentarze
Archiwa
Visit Today : 617 This Month : 2991 Who's Online : 17
One Response to Rowery